POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj wydarzenie Dodaj relację Rejestracja Logowanie  

 KALENDARZ
INSTYTUCJE KULTURY ▼ KATEGORIE WYDARZEŃ ▼ WYDARZENIA RELACJE NASZ PATRONAT DNI BEZPŁATNE W MUZEACH


   
   
ARCHIWUM     zobacz wydarzenia archiwalne
ARCHIWUM     zobacz wszystkie wydarzenia archiwalne

 
09-11-2012      -   25-11-2012
Fundacja Grey House Szara Kamienica
Wystawa Laureatów I etapu Konkursu Fundacji Grey House
Fundacja Grey House Szara Kamienica

Rynek Główny 6
31-042 KrakĂłw
tel.:12 4321810, 4211525

http://www.szarakamienica.pl
patrycja_kujawska@szarakamienica.pl
Galeria Szara Kamienica
Rynek Główny 6, Kraków
19:00
WSTĘP WOLNY       
 
Wystawy róşne
Wystawa Laureatów I etapu Konkursu Fundacji Grey House
9.11 – 25.11.2012

Wernisaż 9 listopada, godz. 19:00

Kurator: Małgorzata Mleczko

ARTYŒCI: Kamil Ciołkowski, Ita Haręza, Bartosz Kokosiński, Kaja Szechowsko, Aleksandra Zaorska



W Galerii Szara Kamienica w Krakowie, w pištek 9 listopada, odbędzie się otwarcie dorocznej wystawy konkursowej. W tym roku jury w składzie: Ewa Łšczyńska – Widz (BWA Galerii Miejskiej w Tarnowie), Dominik Kuryłek (Muzeum Narodowe w Krakowie) i Krystyna Axmann (prezes Fundacji Grey House Szara Kamienica) zakwalifikowało do II etapu pištkę artystów: Kaję Szechowsko, Bartosza Kokosińskiego, Aleksandrę Zaorskš, Itę Haręze i Kamila Ciołkowskiego.
Finaliœci konkursu organizowanego przez Fundację Grey House Szara Kamienica to artyœci młodzi, ale œwiadomie posługujšcy się œrodkami formalnymi. Każdy z nich tworzy własny język. Sposób, w jaki dobierajš œrodki do swojej wypowiedzi, pozwala odczytywać prace. Odpowiadajšc sobie na pytania dlaczego użyli konkretnej techniki, po co wykorzystali w swoich instalacjach odpowiednie obiekty, widz jest w stanie odkryć ich znaczenia. Każda z prac prezentowanych na wystawie staje się dzięki temu mapš myœli i decyzji jej twórcy. Nie sš one więc ilustracjami wypowiedzi, ale wypowiedziami jako takimi, w czym właœnie Erwin Panofsky widział istotę sztuki. Twórczoœć finałowej pištki artystów z pewnoœciš będzie ewoluować i warta jest dalszej uwagi. Nie ma co do tego wštpliwoœci, sš to bowiem osoby pomysłowe, które majš w sobie sporš œwiadomoœć i odwagę, aby mówić to, co chcš, bez oglšdania się na boki.
Jak często pamiętacie swoje sny? Jak dużo szczegółów pozostaje w œwiadomoœci po obudzeniu? Czy często sš to jedynie strzępki, skrawki obrazów, sytuacji, uczuć? To zaskakujšce, jaki potrafiš mieć na nas wpływ. Nie raz poprawiajš, lub psujš nastrój całego dnia. Niektóre uporczywie powracajš. Czasem sš zabawne, czasem straszne. Stanowiš pejzaż naszej podœwiadomoœci. Kaja Szechowsko odważnie zajęła się trudnym do uchwycenia tematem snów. Jak można je oddać, zapisać, zapamiętać? W swojej instalacji Sennik wykorzystała duchampowskš tradycję przedmiotów gotowych (ready-mades). Wycišgnięte ze swojego zwyczajowego kontekstu szkła powiększajšce, różnorodne "patrzałki", stare projektory, kolaże fotograficzne, mechanizmy zegarowe, pojawiajš się tu w zupełnie nowej odsłonie. Tworzš wyjštkowy pamiętnik majšcy uchwycić strzępki ulubionych snów artystki. Używajšc codziennych, niemal trywialnych obiektów, Szechowsko tworzy nierealnš wizję, która jest tak oniryczna i niedopowiedziana, jak same sny. W ten sposób zachęca widzów oglšdajšcych jej Sennik, aby sami spróbowali œnić na jawie.
Ita Haręza także podjęła temat pejzażu, choć w zupełnie innym wymiarze. Inspiracjš jest dla niej najbliższe otoczenie, czyli codziennoœć życia na Mazurach. Sny sš pasjonujšce, ale przy odpowiedniej wrażliwoœci, jak to się dzieje w wypadku jej prac, widok szarego, pustego boiska piłkarskiego, zamienia się w epickš opowieœć. Pejzaże Haręzy powstały jako grafiki o "kropelkowej" strukturze. Artystka, rezygnujšc z linearnoœci, rozbija jednolitš strukturę przedstawienia, którš widzowie składajš w jednš całoœć. W przypadku jej obrazów to, co widzimy z daleka, nie jest w pełni tożsame z tym, co ujawnia się przy bliższym oglšdzie. O takim malarstwie Malcolm Morley mówił, że "jeœli to, czego doœwiadcza widz, stojšc daleko od obrazu, jest czymœ całkowicie innym niż to, co się dzieje, kiedy stoi blisko niego, wtedy wiadomo, że coœ się w nich zmienia. Ale nie w samych obrazach. To widzowie doœwiadczajš tej halucynacji. Malarstwo, które nie jest halucynacyjne, nie jest wcale malarstwem". Decyzja artystki o rozbiciu przedstawień wynika analogicznie z genezy ich tematu - z codziennoœci mazurskiego otoczenia. Jest to nawišzanie do wszechobecnej mgły, która zmienia percepcję oglšdajšcego. Stšd bierze się inspiracja Ity Haręzy, która z pozornie ponurych widoków tworzy pasjonujšce, senne opowieœci o miejscach, które sš puste, i osobach, których w nich brak.
Tak, jak woda jest żywiołem, tak żywiołem jest malarstwo Bartka Kokosińskiego. Artysta nie zamyka go na siłę w dwóch wymiarach. Jego obrazy dosłownie wylewajš się z ram. Fałdy spływajšcej materii przywołujš rubensowskie kształty. Kojarzš się z cielesnoœciš, zmysłowoœciš i seksualnoœciš. W pracach Kokosińskiego czuć zmaganie się z materiš. Obraz jest u niego polem walki. Podobnie jak Szechowsko, artysta korzysta z przedmiotów gotowych. W swoich pracach używa eksponatów pochodzšcych z internetowych aukcji oraz pchlich targów. Pełniš one funkcję podobnš do bibelotów, które jako elementy martwej natury inspirowały od dawna pokolenia malarzy. Kokosiński odwołuje się do klasycznych motywów malarskich, ale rezygnuje z tradycyjnej farby na rzecz realnych przedmiotów. Jego twórczoœć, zamiast budować narracje, paktuje pomiędzy płótnem, a obiektem. Obrazy Kokosińskiego to bardziej formy przestrzenne. I to bardzo niesforne wobec powszechnie przyjętych kanonów. W końcu zamiast przedstawiać, pożerajš scenę rodzajowš.
Prace Aleksandry Zaorskiej także przyjmujš formę przestrzennš. Podobnie jak Kokosiński artystka odwołuje się do zmysłów. Jej obiekty można jednak nie tylko zobaczyć i dotknšć, ale także usłyszeć i poczuć. Zaorska stara się wprowadzić odbiorcę w innš rzeczywistoœć - w œwiat pozorów i marzeń, w sytuacje z pogranicza snu i jawy. Wrażenie to osišga w swoich Przestrzeniach iluzorycznych korzystajšc ze zwyczajnych obiektów codziennego użytku, lub zaskakujšcych swojš prostotš sprzętów. Nasšczone zapachem chusteczki, podwieszone do sufitu, kreujš delikatnš formę, w której każdy dotyk widza wyzwala falę pobudzajšcš zmysły dotyku, wzroku i węchu. Zmultiplikowane piłeczki pingpongowe tworzš ażurowš strukturę umieszczonš na œcianie. To dynamiczny obiekt przestrzenny, podatny na ruch powietrza i sprawiajšcy tym samym wrażenie fali. Uderzajšce o siebie piłeczki wydajš dodatkowo charakterystyczny pusty dŸwięk, mocno oddziałujšcy na zmysł słuchu.
Kamil Ciołkowski oddaje cielesnoœć jeszcze inaczej, niż ma to miejsce w przypadku Zaorskiej i Kokosińskiego. Jego praca wymaga od widzów wejœcia w intymnš sytuację bliskiego kontaktu z rzeŸbš. Jedynie angażujšc się w interakcję, uczestnik może aktywować instalację. Może to zrobić na przykład szeptajšc do ucha jednej z dwóch rzeŸb, będšcych portretami artysty i jego brata bliŸniaka. Ciołkowski posługujšc się dŸwiękiem i œwiatłem stworzył w ten sposób obraz relacji braterskiej. Pracš Geminus mens (BliŸniaczy umysł) próbuje przybliżyć ten fenomen, ułatwić widzom doœwiadczenie specyficznej komunikacji pomiędzy bliŸniakami, języka, który zazwyczaj zrozumiały jest tylko dla rodzeństwa.
Małgorzata Mleczko
 
http://www.szarakamienica.pl/pl/news
Miejsce:
Galeria Szara Kamienica
Rynek Główny 6, Kraków
 
Godz.
19:00

 
 
   

 
 
 

BIBLIOTEKI  |  CENTRA KULTURY  |  GALERIE  |  KABARETY  |  KINA  |  KLUBY  |  MUZEA  |  MUZYCZNE  |  SPORT  |  STOWARZYSZENIA  |  TANECZNE  |  TEATRY  |  INNE


Dodaj wydarzenie    |    Dodaj relację    |    Rejestracja  |  Logowanie


 Copyright © 2002-2024


Polskie NiezaleĹźne Media
 

 O patronacie medialnym    |    Kontakt z Redakcją

 Serwis Dziś w Krakowie jest w całości finansowany przez Fundację Promocji Kultury