Muzeum PRL-u zaprasza w środę 11 maja o godz. 17 na wernisaż wystawy "Kadrowanie PRL-u. Robert Kosieradzki".
Po zdjęciach Henryka Hermanowicz (z lat 50., pokazujących zmiany zachodzące wówczas w całym kraju) oraz Jerzego Szota (dokumentował schyłkowy PRL, z lat 80., w Krakowie i nie tylko), z wielką przyjemnością sięgamy po nowohuckie fotografie Roberta Kosieradzkiego z lat 60. i 70.
Podobnie jak w przypadku dwóch wspomnianych wcześniej artystów, których prace pokazywaliśmy na przełomie 2014 i 2015 roku, jest to bardzo osobisty, autorski zapis historii. A przy tym niepełny. Autor pozostawił po sobie ogromne archiwum, które wymaga gruntownego uporządkowania i opracowania. Dziś znamy zaledwie niewielki jego fragment.
Zdjęcia Roberta Kosieradzkiego podzieliliśmy na kilka grup. Pierwsza to nowohuckie pejzaże – widzimy dzielnicę w nieustającej zmianie, budowie; stare spotyka się tu z nowym, „rosną” kolejne osiedla, łopocze pranie na wietrze, a w tle dymi kombinat.
Drugim elementem opowieści jest praca (ciężka, choć często też ukazywana z lekkim przymrużeniem oka) – na budowie i ulicy, w piekarni, we młynie…
A po pracy odpoczynek – nad zalewem nowohuckim, na zabawie, w wesołym miasteczku, na wyścigu kolarskim i samochodowym.
Wraz z Hutą rosną i dzieci – bohaterowie kolejnej odsłony ekspozycji. Dla nich najważniejsza jest zabawa, a na dalszy schodzą jej warunki i okoliczności.
Są też portrety – wyraziste, efektowne, zaskakujące dojrzałością i pomysłem.
Wchodząc pomiędzy nowohuckie bloki przenosimy się w czasie i widzimy, jak bardzo zmieniły się miejsca dziś nam dobrze znane. Niektóre rozpoznajemy od razu, ze zidentyfikowaniem innych mamy duże kłopoty.
Robert Kosieradzki nie podpisywał swych fotografii. My staraliśmy się te podpisy odtworzyć – podczas spotkania inaugurującego nasz cykl „Podwieczorek w Muzeum”, z pomocą facebookowiczów i miłośnika nowohuckiej historii, pana Wojciecha Żurka. Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc.
Czekamy także na Państwa komentarze i uzupełnienia – może wspólnie uda się niektóre podpisy uzupełnić, doprecyzować, będziemy za to bardzo wdzięczni!
I zapraszamy oczywiście serdecznie do wspólnego kadrowania PRL-u. Kadrowali go autorzy prezentowanych przez nas zdjęć, skadrowaliśmy my, wybierając właśnie te, a nie inne, kadrujcie i Państwo – sięgając do swych wspomnień i przeżyć.
Wystawa „Kadrowanie PRL-u. Robert Kosieradzki”, Muzeum PRL-u (w organizacji), 12 maja-31 sierpnia 2016 r., scenariusz, wybór zdjęć, teksty: Ryszard Kozik, Adam Gryczyński, projekt plastyczny: Michał Zakrzewski.
|